Drogi rodzicu,

Drogi RODZICU!

Nowa sytuacja, w jakiej znaleźliśmy się w związku z pandemią koronawirusa na świecie, wpływa na nas wszystkich. Po pierwsze martwimy się o zdrowie nasze i naszych bliskich, po drugie próbujemy odnaleźć się w nowych warunkach, które wynikają z ograniczeń wprowadzonych przez rząd na obywateli. Ze względu na czas kwarantanny uczniowie muszą pracować samodzielnie w domu. Dla większości młodzieży może stanowić to mniejszą lub większą trudność (zwłaszcza na początku).  Na co dzień w szkole to nauczyciele starają się na różne sposoby motywować uczniów do nauki. W obecnej sytuacji zadanie to w głównej mierze spoczywa na Rodzicach. Państwo jako Rodzice jesteście teraz w bezpośrednim kontakcie ze swoimi dziećmi. Jak zatem wspierać dziecko? Jak pomóc mu zorganizować pracę w domu? Kilka wskazówek, które pomogą Państwu wspierać swoje dziecko:

Organizacja warunków pracy w domu

To nie jest czas wolny! Szkoła przechodzi na nauczanie zdalne, nauczyciele są dostępni przez  dziennik elektroniczny. Praca jest zadawana i jej wykonanie będzie sprawdzane.
Ważne jest żeby dziecko zorganizowało sobie dzień. Bez dobrej organizacji można taki dzień łatwo „położyć” i nie zrobić nic. Drastyczna zmiana rytmu dobowego może nasilić gorsze samopoczucie, powodować poczucie „rozbicia” i apatii. Dodatkowo, trudniej będzie dziecku przestawić na szkolne funkcjonowanie kiedy wszystko wróci do normy.

W obecnej sytuacji większość rodziców również pracuje zdalnie. Być może dziecko nie ma własnego komputera, lub musi się nim podzielić ze swoim rodzeństwem, które również chodzi do szkoły. Warto zatem zadbać o to, żeby każdemu dziecku umożliwić dostęp do nauki zdalnej. Najlepszy rozwiązaniem będzie wprowadzenie zasad i trzymanie się ich.

Czyste biurko to czysty umysł

Najważniejsza jest najbliższa przestrzeń, czyli biurko lub stół, przy którym siadamy do nauki. Warto zwrócić uwagę jak wygląda miejsce pracy do nauki Waszego dziecka. Ład i porządek na biurku z pewnością będzie czynnikiem sprzyjającym koncentracji. Unikamy w ten sposób rozpraszania uwagi, kiedy trzeba wstać i szukać nowego wkładu czy słownika. Bywa, że nie mamy odpowiedniego biurka lub musimy dzielić je z drugą osobą. Można zatem uczyć się w innym miejscu, ale zdecydowanie nie warto tego robić na łóżku. Dla naszego umysłu miejsce do spania automatycznie kojarzy się z relaksem.

Plan dnia !

 W szkole nie da się funkcjonować bez planu lekcji. Tak samo jak mamy przed sobą cały dzień i musimy go zagospodarować. Wówczas bardzo ważne jest żeby zacząć dzień od dobrego planu. Pomóż dziecku w zrobieniu dobrego planu dnia/ tygodnia.

Można zacząć od planu lekcji. Na podstawie tego co mamy w danym dniu ( przedmioty na dany dzień) robimy listę zadań do wykonania, następnie odznaczamy sobie i zapisujemy to co już zrobiliśmy. Można użyć gotowych planerów dnia (dostępne w Internecie) .

Pamiętamy o przerwach tych krótkich i dłuższych.

Wspieraj dziecko żeby nauczyło się pracować w cyklu szkolnym: lekcja- przerwa – lekcja – przerwa itd. Mniej więcej co 30 min warto żeby uczeń zrobił sobie krótką przerwę. W trakcie takiej przerwy dobrze jest się poruszać. Odradzam komputer- coś co wciąga, ponieważ trudno będzie wrócić do pracy.

Jeśli dziecku trudno jest wysiedzieć te 30 minut i co chwila sprawdza godzinę – można ustawić stoper, jego dźwięk ucieszy tak samo, jak dzwonek na przerwę w szkole.

Odkładanie na później

Niezależnie od stopnia zorganizowania większość osób zna ten stan, w którym zaczynamy odkładać krótkie, proste zadania, na później. Zadania te mają tendencję do gromadzenia się w spore grupy i generowania uczucia przytłoczenia – w końcu „tyyyle” jest do zrobienia

Czasami siadamy i rozmyślamy kiedy daną czynność wykonać i czy w ogóle, a później okazuje się, że tak naprawdę myślenie zajęło nam dłużej niż działanie. Wówczas pomaga zasada „ 2 minut”.

Zasada 2 minut

Zasada 2 minut jest bardzo prosta: „Jeśli czynność, jaką chcesz wykonać zajmie Ci 2 minuty lub mniej, zrób to od razu”. Zasada ta pozwala znacząco skrócić i uprościć podejmowanie decyzji, z których każda zużywa mnóstwo naszej cennej energii. Zamiast się więc zastanawiać, czy mi się chce ścielić łóżko i czy to ma sens, zadaję sobie proste pytanie o to, czy jestem w stanie zrobić to w 2 minutki. Podobnie z wyniesieniem śmieci, odniesieniem kubka, nastawieniem prania, czy zmywaniem talerzy. Może się okazać, że w niecałe 10 minut wykonamy wszystkie czynności, które jeszcze przed chwilą generowały uczucie przytłoczenia. Oczywiście nie chodzi tu dosłownie o 120 sekund Twojego czasu, ale o czynność, która jest bardzo krótka. Dla niektórych może to być więc „zasada 3 minut” lub „zasada 5 minut”.

Analogowo, czyli bez komputera

Obecnie najczęstszą przyczyną dekoncentracji bywa komputer oraz oczywiście Internet. Zamiast skupić się na nauce, zwykle co chwilę sprawdza się pocztę czy też nowy wpisy na Facebooku. Warto zatem wyłączyć komputer całkowicie lub przynajmniej pozamykać wszystkie niezwiązane z nauką programy. Dziecko może się uczyć również bez komputera. Wbrew pozorom nie jest to aż tak niemożliwe jak się może wydawać.

 Aktywność fizyczna – bycie aktywnym to podstawa dbania nie tylko o zdrowie fizyczne, również o psychiczne. Można ściągnąć aplikacje do praktykowania jogi, ćwiczenia w domu, lub wspólne wyjście na spacer.

Radzenie sobie ze stresem – odczuwanie napięcia w obecnej sytuacji nie jest czymś nadzwyczajnym. Pomaga nam dostrzec niebezpieczeństwo i odpowiednio szybko na nie zareagować. W tym przypadku, np. ze względu na lęk o nasze zdrowie, jaki i zdrowie naszych bliskich, jesteśmy wyczuleni na przestrzeganie bardziej rygorystycznych zasad higieny. Jeżeli zaobserwują Państwo niepojące objawy/ zmiany w zachowaniu waszych dzieci z którymi sami nie będziecie potrafili sobie poradzić, zachęcam do korzystania z pomocy specjalistów. Wielu psychologów w obecnej kryzysowej sytuacji prowadzi konsultacje online, działają również telefony wsparcia.

Przyjemność na koniec

Na koniec lekcji- Nagroda. To czas na przyjemności – oglądanie filmów, seriali, rozmowy z rodziną na żywo i online ze znajomymi, gry planszówki  z rodzicami czy rodzeństwem.

Pamiętajmy jednak o tym, że najpierw robimy obowiązki i rzeczy mniej przyjemne, a dopiero później te, które są najprzyjemniejsze. Jeżeli Wasze dzieci będą zaczynać dzień od tego co najprzyjemniejsze np. od siedzenia w Internecie na portalach, komunikatorach, grach komputerowych, serialach itp. to wówczas bardzo trudno będzie im zabrać się w ten dzień do pracy.

Oczywiście organizacja czasu na naukę/dobre miejsce do nauki to tylko połowa sukcesu. Wiedza sama nie wpłynie do głowy, ale można pomóc stworzyć swoim dzieciom takie warunki, że będzie to dla nich o wiele prostsze. Zatem :

Wspierajmy swoje dzieci, żeby próbowały, ćwiczyły, uczyły się i znalazły to, co naprawdę im pomaga w organizacji czasu na naukę. Nie ma bowiem jednej głównej zasady, która zadziała u każdego.

Rozmawiaj ze swoim dzieckiem każdego dnia na temat jego nauki w domu (chociaż parę minut), dzięki czemu będziecie mieć kontrolę nad aktywnością swojego dziecka w obecnej sytuacji.

My również- nauczyciele dołożymy wszelkich starań żeby zmotywować uczniów do zdalnej nauki w domu.

Jak motywować swoje dziecko do systematycznej nauki poza szkołą ?

Motywacja to stan służący nakierowaniu działań jednostki na określony cel. Jeżeli mamy motywację do jakiegoś działania np. zdania matury, osiągnięcia określonej liczby punktów z matury rozszerzonej, zakwalifikowania się na wymarzony kierunek studiów, to motywacja pociąga nas do jego realizacji.

Analogicznie jeżeli motywacji nam brakuje, to albo wcale nie podejmujemy działań lub będą one nieefektywne. Ktoś, kto ma motywację do nauki, osiąga dużo większe sukcesy w zdobywaniu wiedzy, ale motywacja musi pochodzić z wnętrza, więc należy być ze sobą samym szczerym.

Warto rozmawiać z dzieckiem, o jego zainteresowaniach i planach na przyszłość – stwarzając atmosferę zaufania, skuteczniej wspieramy dzieci. Budujący dla nich jest fakt, że rodzic się nimi interesuje – ktoś w nich wierzy, więc zaczynają same wierzyć w swoje możliwości i zaczyna im się chcieć. Atmosfera w domu powinna być życzliwa – unikajmy aury niezadowolenia. Myślmy pozytywnie i zarażajmy tym dzieci. Pamiętajmy – optymizm idzie w parze z motywacją, a im więcej motywacji tym więcej sukcesów.

W przypadku potknięć, niepowodzeń dziecka, niezwykle ważne jest, jak rodzic zareaguje.

Do sukcesu nie prowadzi droga prosta i bezproblemowa.

Nie raz każdy z nas napotka problem lub nie poradzi sobie z czymś od razu – nie oznacza to

jednak, że cel nie zostanie osiągnięty. Przypominajmy o tym dzieciom, redukujmy w nich

poczucie rezygnacji. Rodzic powinien dodać otuchy i dać nadzieję – nie udało się teraz,

spróbuj jeszcze raz. Ważne jest, żeby dostrzegać w dziecku nawet drobne chęci i pochwalić

je, być może  wynagrodzić. Największa motywacja to w końcu nagroda, lecz

bądźmy uważni przed przekroczeniem granicy, gdy dziecko zaczyna działać wyłącznie w

celach materialnych bez żadnych innych przesłanek – a jak wiadomo, nie w tym jest rzecz.

Czego nie robić? Absolutnie dziecka nie wyręczać. Nie zmotywuje go to wcale, lecz błędnie

nauczy, że nie musi podejmować żadnego wysiłku, by odnieść sukces.

Poniżej znajduje się kilka wskazówek, które pomogą odnaleźć motywację waszym dzieciom :

Po pierwsze dokładne określanie celu, czyli tego co chcę osiągnąć. Niektórym wystarczy samo zdanie matury, egzaminów  innym osiągnięcie konkretnego progu punktów, który umożliwi im studiowanie na wybranej uczelni i kierunku. Określ swoje cele związane z maturą – im dokładniej tym lepiej.

Po drugie plan działania, tj. dokładne rozpisanie czynności, ilości czasu i zakresu materiału, który należy opanować. Można wszystko podzielić na dni tygodnie, a nawet godziny. Należy pamiętać, żeby zostawić sobie pewne marginesy czasowe na nieprzewidzianą dodatkową naukę np. zagadnień, które są wyjątkowo trudne do przyswojenia.

Po trzecie odpowiedz sobie na pytanie „dlaczego?” Dlaczego chcesz się uczyć, dlaczego chcesz zdać maturę, do czego jest Ci to potrzebne.

Po czwarte zasada małych kroków – na początku dzielenie zadań na małe elementy bardzo pomaga. Zróbcie coś co zajmie około 5 minut. Ważne żeby zacząć się uczyć, kontynuować jest prościej.

Po piąte walcz z potknięciami. Często zdarza się tak, że pomimo dobrego startu i początkowego realizowania planu zdarzy nam się gorszy dzień, gdzie nie tylko nie zrealizujemy zadań, ale w ogóle nie zaczniemy ich robić. Łatwo wtedy odpuścić, jednak warto następnego dnia powrócić na właściwe tory.

Po szóste bez pracy nie ma kołaczy. Już na początku nastaw się na wysiłek, zwłaszcza na stracie trzeba się mocno napocić, ale z biegiem czasu wszystko będzie przychodzić łatwiej.

Po siódme monitoring działań. Sprawdzaj, czego się nauczyłeś i czy ta wiedza jest trwała.

Świat nas otaczający może być piękny, lecz zależy jak go postrzegamy. Jak postrzegamy, tak też działamy. Dajmy szanse i sobie i dzieciom na optymistyczne spojrzenie we własną przyszłość. Życzę Państwu i uczniom, aby Wasze postrzeganie pomimo przeszkód zawsze było pozytywne i motywacja zawsze była na wysokim poziomie.

Bezpieczeństwo w sieci

Siłą rzeczy kwarantanna to czas większego wykorzystywania technologii. Jak zapewnić bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni?

Odpowiednie zabezpieczenie sprzętu

Bardzo ważne jest, aby chronić nasz sprzęt przed zagrożeniem. Przede wszystkim – antywirus chroniący nasze oprogramowanie. Ważne są systematyczne aktualizacje w celu ulepszenia pracy danego programu. Nie klikamy w nieznane linki, nie pobieramy podejrzanych załączników.

Podstawą w Internecie jest hasło. Jest to podstawowe i najważniejsze zabezpieczenie. Zmieniaj je, nie podawaj wszędzie takiego samego.

Porozmawiaj ze swoim dzieckiem odnośnie bezpieczeństwa w Internecie:

Uważaj w co „klikasz” – nie znasz nadawcy, coś wydaje Ci się podejrzane – nie wchodź.

Uważaj, co publikujesz – opublikowane przez Ciebie dane w sieci roznoszą się szybciej niż koronawirus, nie masz na nie już żadnego wpływu. Zostają tam „na zawsze”. 

Bądź uprzejmy – czy na pewno wszystko trzeba komentować? Chcesz być krytyczny – zrób to na polu prywatnym, nie hejtuj. Nie pisz z nieznajomymi, bądź uważny.

Stosuj zasadę trzech sit:

1. Czy jesteś pewien, że to co chcesz napisać/udostępnić jest prawdą?

2. Czy to, co chcesz przekazać dalej jest dobrą rzeczą?

3. Czy jest to pożyteczne?

Jeśli odpowiedź chociaż na jedno sito jest przecząca- lepiej o tym zapomnij!

Nie podawaj swoich danych osobowych, takich jak: imię, nazwisko, numer telefonu, PESEL numer karty kredytowej czy adres domowy. Jeśli publikujesz w sieci swoje zdjęcia, zadbaj, by widzieli je tylko Twoi znajomi. Nie umieszczaj w sieci zdjęć, które mogą Ci zaszkodzić dziś lub za jakiś czas. Każde urządzenie, za pomocą którego korzystasz z internetu, powinno mieć zainstalowany program antywirusowy. Wirus może nie tylko trwale uszkodzić Twoje urządzenie ale również powodować stratę ważnych plików lub wyciek danych i haseł. Szanuj cudzą własność. Nie podpisuj się pod czyimiś wypowiedziami czy pracami. Korzystając z materiałów znalezionych z sieci, zawsze podawaj źródło ich pochodzenia. Korzystaj ze sprawdzonych źródeł informacji. Unikaj udostępniania niepotwierdzonych newsów. Uważaj na wiadomości od nieznanych Ci osób. Nigdy nie otwieraj podejrzanych załączników i nie korzystaj z linków przesłanych przez obcą osobę. W wiadomościach wymienianych w mediach społecznościowych nigdy nie przesyłaj haseł i kodów dostępu.