Woda powinna być przystępna w sensie ekonomicznym, czyli każdego powinno na nią stać. Badania jednak pokazują, że najbiedniejsze 20 proc. populacji świata wydaje na wodę od 3% – 11% dochodów swoich gospodarstw domowych. Obliczenia te nie obejmują kosztów czasu, jaki ludzie w tych regionach przeznaczają na pobieranie wody.
Dotyczy to zwłaszcza kobiet i dziewczynek, ponieważ to właśnie one są najczęściej odpowiedzialne w swoich gospodarstwach domowych za dostarczanie wody. Oznacza to często przemierzanie wielu kilometrów do źródła wody, co naraża je na niebezpieczeństwo długiej pieszej wędrówki, a następnie stanie w godzinnej kolejce. W przypadku dziewcząt najczęściej skutkuje to nieobecnością w szkole lub całkowitym porzuceniem nauki, a w przypadku kobiet niemożnością podjęcia pracy zarobkowej. W sumie każdego dnia wszystkie kobiety i dziewczynki na świecie spędzają 200 mln godzinna pobieraniu wody, a uwzględniając czas potrzebny na znalezienie źródeł wody, liczba ta wzrasta do 266 mln godzin.
UNICEF: Każdego dnia kobiety i dziewczęta przeznaczają 200 mln godzin na pieszą wędrówkę do źródeł czystej wody
Działania PAH w Kenii wspierają lokalne kooperatywy w uzyskaniu dostępu do wody, co wpływa nie tylko na przedsiębiorczość, rolnictwo i ilość czasu wolnego kobiet, ale także na ich bezpieczeństwo. Zobacz w poniższym nagraniu w jaki sposób. (Film w j. angielskim z polskimi napisami.)
Dodatkowo, utrudniony dostęp do wody wpływa na higienę i zdrowie kobiet, które ze względu na menstruację, ciążę czy połóg, w większym stopniu potrzebują higieny. Dostęp do wody i toalet jest ważny nie tylko w domach, ale także szpitalach czy szkołach. Obejrzyj nagranie i zobacz jak sytuacja wygląda w Sudanie Południowym, gdzie aż 50% szkół nie ma dostępu do wody.